Gluten jest mieszaniną białek: glutenin i prolamin, które występują przede wszystkim w zbożach. Składnik ten odpowiada za elastyczną konsystencję pieczywa, ciast i innych wyrobów przygotowywanych na bazie mąk z wymienionych powyżej zbóż, a także za jego odporność na wysychanie, czerstwienie czy kruszenie. Takie właściwości glutenu są możliwe do uzyskania po połączeniu mąki z wodą.
Gluten wpływa także korzystnie na zachowanie aromatu danego produktu spożywczego, dlatego czasem jest dodawany także do tych produktów, w których naturalnie nie występuje, np. wędlin czy produktów przetworzonych.
Czytaj więcejProdukty zbożowe zajmują jedną z głównych pozycji w Zaleceniach Zdrowego Żywienia, opracowanych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – PZH. Paradoksalnie jednak wiele osób, będących na diecie, w pierwszej kolejności rezygnuje z pieczywa, mąk i kasz.
Tymczasem produkty te powinny pokrywać przynajmniej 50-60% dostarczanej w ciągu dnia energii. Niestety jednak są one pomijane w codziennym żywieniu na rzecz produktów wysokobiałkowych.
Od lat maleje w Polsce spożycie produktów zbożowych. W 2003 r. zjadaliśmy miesięcznie prawie 9 kg chleba i innych produktów zbożowych na osobę, a w 2020 r. już tylko nieco ponad 5 kg - to spadek o prawie 40 proc. (dane GUS).
Do takich wyników przyczyniają się również negatywne lub nieprawdziwe doniesienia na temat glutenu i jego szkodliwości. Wokół glutenu narosło wiele mitów i nieścisłości, a moda na dietę bezglutenową zdobywa nowych zwolenników.
Jednym z głównych motywatorów obecnej zmiany tych nawyków żywieniowych jest… moda (dieta bezglutenowa jest z jedną najpopularniejszych ostatnio diet), mocno promowana w mediach.
Ewentualne pozytywne efekty jej stosowania nie są związane z jedzeniem żywności bezglutenowej w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale z… ograniczeniem żywienia poza domem, tj. spożywania żywności wysokoprzetworzonej (pizza, kebab, zapiekanki, hot-dog, hamburgery itp.).
Zastosowanie w diecie produktów pełnoziarnistych, glutenowych (w przypadku osób zdrowych) przynosi o wiele więcej pozytywnych korzyści niż eliminacja z diety glutenu. Zboża glutenowe charakteryzują się wysokim stężeniem ważnych dla zdrowia witamin, składników mineralnych oraz błonnika, który zapobiega coraz powszechniejszym nowotworom przewodu pokarmowego – np. rakowi jelita grubego i odbytnicy.
Pamiętajmy, że jedynie około 10% naszej społeczności wymaga z przyczyn zdrowotnych eliminacji lub ograniczenia glutenu w diecie.
Stosowanie rygorystycznej diety bezglutenowej u pacjentów z chorobą Hashimoto jest uzasadnione jedynie w przypadku współistnienia tej choroby z celiakią. Jeśli eliminujemy gluten, zastępując część klasycznych produktów zbożowych ich bezglutenowymi odpowiednikami, to trzeba wziąć pod uwagę, że przetworzone produkty bezglutenowe zawierają zazwyczaj więcej tłuszczu i cukru. Są przez to bardziej kaloryczne, a więc dostarczają nadmierne ilości energii. To powoduje wzrost ryzyka zarówno otyłości, jak i choroby niedokrwiennej serca. Dysponujemy badaniami, z których wynika, że osoby z celiakią po przejściu na dietę bezglutenową niejednokrotnie zaczynają wręcz tyć. Stwierdzano w tej grupie także częste przypadki występowania zespołu metabolicznego.
Należy wyraźnie podkreślić, że dieta bezglutenowa jest dietą eliminacyjną, którą trudno dobrze zbilansować, co wiąże się z dodatkowymi zagrożeniami. Dlatego nie zaleca się jej stosowania osobom bez wskazań medycznych.
Faktem jest, że na przestrzeni ostatnich lat, poprzez modyfikację ziaren zbóż oraz zmianę nawyków żywieniowych, obecne pokolenie spożywa ponad 300% więcej glutenu niż dziadkowie. Jednak gluten nie powinien być na własną rękę eliminowany z diety. Warto tak komponować dietę, aby spożywać produkty zawierające gluten, w odpowiednich ilościach i proporcjach.
Warto kierować się nowymi Zaleceniami Zdrowego Żywienia, opracowanymi przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny (NIZP-PZH). Zalecenia te zostały zilustrowane graficznie w postaci „talerza” (dotychczas była to piramida żywienia) pełnego różnorodnych produktów, który symbolizuje sugerowane proporcje poszczególnych grup produktów w całodziennej diecie. Na talerzu tym pewne grupy produktów zmieniły swoją priorytetowość. Teraz podstawą zdrowej zbilansowanej diety są warzywa i owoce, które powinny stanowić 50% każdego posiłku. 1/4 talerza zajmują produkty wysokobiałkowe (mięso, ryby, jaja, tofu), a drugą ćwiartkę - produkty węglowodanowe: ziemniaki, kasze, makarony, pieczywo. Zachowanie tych proporcji na talerzu gwarantuje racjonalną podaż produktów z wszystkich grup żywieniowych, z uwzględnieniem produktów glutenowych.
Coraz większa popularność i obecność różnych diet w środkach masowego przekazu, oraz firmowanie ich nie przez autorytety ze świata medycyny, lecz rozrywki, sprawia, że coraz chętniej eksperymentujemy na swoim organizmie. Tymczasem bezrefleksyjne kopiowanie rozmaitych diet eliminacyjnych może odbić się negatywnie na naszym zdrowiu - krótko lub długofalowo.
Popularna ostatnimi czasy dieta bezglutenowa jest jedną z najczęściej stosowanych – wiele osób deklaruje chęć jej zastosowania w najbliższym czasie. Eliminacja z diety produktów glutenowych może wiązać się z deficytem ważnych składników odżywczych, które dostarczane są wraz z produktami zawierającymi zboża glutenowe, np. błonnika, witamin z grupy B, fosforu, cynku. I choć te niedobory żywieniowe można uzupełnić dietą bogatą w inne produkty spożywcze lub suplementację, to długotrwałe stosowanie takiej diety może zaburzyć homeostazę reakcji organizmu na gluten. Białko, które kiedyś było przez nasz organizm dobrze tolerowane, po pewnym czasie może być interpretowane jako silny alergen. Niestety wiele osób, stosując bez wskazań medycznych dietę bezglutenową, przestaje tolerować gluten, zapadając na nieceliakalną nadwrażliwość na gluten.