Cinnamon rolls z białą czekoladą
LICZBA PORCJI: 6 porcji
POZIOM TRUDNOŚCI: łatwy
CZAS PRZYGOTOWANIA: 20 minut + czas wyrastania i pieczenia (140 minut)
ROZCZYN
- - letnie mleko 120 ml
- - świeże drożdże 20 g
- - cukier 10 g
CIASTO WŁAŚCIWE
- - mąka pszenna tortowa 250 g + do podsypania
- - sól szczypta
- - cukier drobny 25 g
- - jajko “zerówka” 2 sztuki
- - masło roztopione 50 ml
- - cynamon 1 i ½ łyżki
- - kardamon 1 łyżeczka
- - cukier trzcinowy 50 g
POLEWA CZEKOLADOWA
- - biała czekolada 70 g
- - śmietana 30 % 30 ml
Przygotowujemy rozczyn. Do letniego mleka wsypujemy pokruszone drożdże oraz cukier, dokładnie mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut.
Do misy miksera planetarnego przesiewamy mąkę pszenną, dodajemy sól, cukier, jedno jajko oraz rozczyn i wyrabiamy przez 2 minuty. Następnie dodajemy masło i włączamy mikser na kolejne 3 minuty. Tak przygotowane ciasto przekładamy do czystej miski oprószonej mąką, przykrywamy wilgotną ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, do wyrastania, na minimum 60 minut.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość wyjmujemy je na blat podsypany mąką i wałkujemy na prostokąt o grubości 5-6 mm. Ciasto posypujemy po całości cukrem trzcinowym, cynamonem oraz kardamonem. Zwijamy w rulon wzdłuż dłuższego boku i kroimy ostrym nożem na kawałki o grubości 2,5 cm. Ciasto układamy w naczyniu żaroodpornym posmarowanym masłem lub w formie do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając odstępy między bułeczkami, aby mogły swobodnie wyrosnąć. Formę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20 minut na drugie wyrastanie.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Pozostałe jajko roztrzepujemy i dokładnie smarujemy nim wyrośnięte bułeczki. Cinnamon rolls pieczemy na złoty kolor (około 20 minut, w zależności od piekarnika czas można wydłużyć o 4-5 minut). Wyjmujemy bułeczki z piekarnika i po chwili przekładamy na kratkę, żeby ciasto się nie sparzyło.
Czekoladę łamiemy na małe kawałki i przekładamy do metalowej miseczki, którą umieszczamy nad garnkiem z gotującą się wodą. Dodajemy śmietankę, zmniejszamy ogień i rozpuszczamy czekoladę. Gotowym kremem polewamy jeszcze ciepłe bułeczki. Podajemy najlepiej od razu po przygotowaniu.
AUTORKA: EDYTA PRZEKOP (Instagram: Coś Słodkiego - Facebook: Coś Słodkiego)